Czy chciałbyś/chciałabyś zostać wolontariuszem w Laskach?
W Laskach w wyjątkowym miejscu bardzo blisko Warszawy (dojazd autobusem 210 z Młocin) możesz aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu, wśród pięknych koni… i połączyć to jeszcze z wolontariatem, rozumianym jako nieodpłatna praca z potrzeby serca na rzecz osób potrzebujących i niepełnosprawnych. Z Lasek wrócisz trochę zmęczony, ale szczęśliwszy, naładowany pozytywnymi emocjami! Zapraszamy!
ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY:
– osoby, chętne do prowadzenia konia podczas zajęć hipoterapii
– osoby, które miały kontakt z końmi lub po prostu chcą tego spróbować
– chętnych, którzy raz w tygodniu lub od czasu do czasu chcieliby poświęcić 2-3 godziny dla drugiego człowieka i zobaczyć świat z innej perspektywy
TERMINY:
Potrzebujemy pomocy w wybrane dni tygodnia PON/WT/ŚR/CZW/PT
w godzinach: 10-12 lub 13-15 lub 14-17
KONTAKT: marzena.pawlowicz@laski.edu.pl
_____________________________
Czy kandyduję do Radnego Powiatu w wyborach 7 kwietnia 2024?
Dzięki Państwa głosom w 2018 r. uzyskałam mandat Radnej i był to dla mnie nie tylko zaszczyt, ale też wyzwanie. Jako Radna Powiatu pracowałam, w trzech komisjach, a najwięcej w Komisji Rewizyjnej, która umożliwiła mi poznanie działalności jednostek podległych Zarządowi Powiatu, a także dała wpływ na poprawę ich funkcjonowania. Moja dotychczasowa działalność w Radzie to głównie kontrola wydatków i zarządzania finansami powiatu. Ponieważ bardzo leży mi na sercu dobro dzieci i młodzieży, dlatego skupiałam się na poprawie sytuacji lokalowej Zespołu Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych oraz szkół. Na prośbę mieszkańców interweniowałam w takich sprawach jak: zanieczyszczenie środowiska, odrolnienia, decyzje o rozbiórce, refundacja kosztów utrzymania uchodźców i inne.
Jestem Prezesem Zarządu stowarzyszenia „Ruch Samorządowy Wspólny Głos” z siedzibą w Laskach, jak również jednym z jego założycieli. Stowarzyszenie pozyskało środki zewnętrzne i współorganizowało kilka udanych wydarzeń takich jak koncerty z wykładem historycznym, coroczne zimowe Rajdy Powstania Styczniowego, pokazy filmów i promocje książek na terenie całej gminy Stare Babice. Parafianom Lasek pomogliśmy zorganizować zbiórkę funduszy na nowy obraz „Jezusa Miłosiernego”. Zorganizowaliśmy debatę historyczną w stylu oksfordzkim, w której wzięli udział między innymi uczniowie z naszych szkół podstawowych.
Wraz z sąsiadami, tworzącymi nieformalną, międzypokoleniową grupę „Kolędnicy z okolicy” z radością podtrzymuję piękną, polską tradycję wspólnego kolędowania. Występujemy w kościołach, szkołach, domach opieki oraz niesiemy pomoc potrzebującym.
Jestem bezpartyjna, gdyż pomimo moich sympatii politycznych (które każdy przecież ma) pragnę zachować niezależność. Pracuję jako terapeuta hipoterapii, prowadząc zajęcia z udziałem koni dla dzieci niepełnosprawnych ze szkół Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi Stowarzyszenie w Laskach. Prywatnie mam dwie pełnoletnie córki, niepełnosprawnego brata Michała, którym się opiekuję oraz wspaniałego, wspierającego mnie męża Mariusza.
Teraz z doświadczeniem zdobytym w mijającej kadencji, ubiegam się o reelekcję. Jest wiele spraw w Powiecie, których trzeba pilnować w dobrze pojętym społecznym interesie, dlatego liczę na Państwa głosy w zbliżających się wyborach.
Marzena Teresa PAWŁOWICZ
z domu Gałązka, lat 49, zam. Borzęcin Duży
lista PIS, pozycja nr 2
Witam, jedno pytanie. „Bezpartyjna” więc po co na ulotce panoszy się logo PiS i małym drukiem KW PiS? Czuję się lekko zdezorientowany. NG
Witam serdecznie,
Dziękuję za Pana e-mail i chętnie na niego odpowiem.
Nie należę i nigdy nie należałam do żadnej partii politycznej. Zawsze działałam lokalnie tam gdzie była taka potrzeba. W roku 2016 wraz z innymi mieszkańcami gminy (rodzice, nauczyciele) walczyłam o szkołę w Zielonkach, a konkretnie o to, żeby budynek szkoły nie został wydzierżawiony przez Wójta Gminy Pana Krzysztofa Turka i jego zastępcę Pana Marcina Zająca na 10 lat fundacji lub innej prywatnej instytucji. Wówczas apelowałam o pomoc do posłów wybranych do sejmu z naszego powiatu. Jedyni, którzy nas wsparli w tej sprawie to poseł Anita Czerwińska i senator Jan Żaryn z PIS. Obecnie zwrócono się do mnie z propozycją kandydowania z KW Prawo i Sprawiedliwość, którą uznałam za interesującą, ponieważ jest wiele do zrobienia dla naszej gminy na szczeblu samorządu powiatowego. W KW Prawo i Sprawiedliwość jest wiele osób, które nie należą do tej partii, ale tak jak ja mają poglądy prawicowe i są gotowi do bezinteresownej pracy społecznej.
Informacja o „finansowaniu z KW PIS” jest związana ze skomplikowaną procedurą rozliczeń materiałów wyborczych. Pomimo, że sama to finansuję muszę to robić za pośrednictwem KW PIS i w dodatku nie mogę poszaleć, bo mam skromny limit wydatków. Ps. Patrząc na bilbordy Pana Zająca, wydaje się, że jego żadne limity nie dotyczą.
Zapraszam do lektury http://marzenapawlowicz.pl/2018/09/28/dlaczego-nie-chcialam-zeby-nowa-szkola-w-zielonkach-byla-w-rekach-prywatnych/
Liczę na Pana głos.
Pozdrawiam,
Marzena Pawłowicz
Witam. Zachęca Pani do pytań to się skuszę. Na pytania o stempel PiS na plakatach pisze Pani o swoich prawicowych poglądach. To dla mnie wymaga doprecyzowania. PiS prezentuje prawicowe, konserwatywne poglądy jedynie w kwestiach moralności, wiary itp, w kwestiach organizacji państwa i rozwiązań dla obywateli są to poglądy bardziej socjalistyczne a w dodatku etatystyczne i koło „prawicowości” nawet nie stały.
A ponieważ ew. na ten drugi obszar będzie miała Pani wpływ po wyborach to chętnie dowiem się jak Pani to widzi.
Pozdrawiam, MK
Witam serdecznie,
Zastanawiam się czy to jest filozoficzne pytanie, czy przewrotne, ale postaram się rozważyć to filozoficznie.Jeśli chodzi o „konserwatyzm” to faktycznie nie używam tego słowa w znaczeniu XIX-sto wiecznym, bo przecież ruch ten powstał w odpowiedzi na rewolucję francuską i miał na celu zachowanie monarchii i starego porządku Europy, który się przejawiał skrajnym wyzyskiem niższych warstw społecznych. Obecnie „konserwatyzm” powinno się rozumieć jako obronę porządku społecznego (sprawiedliwości społecznej), dbałość o zachowanie tradycji i religii chrześcijańskiej, wzmacnianie wartości takich jak rodzina, autorytet, naród, państwo. Konserwatyzm to ewolucyjny, zrównoważony rozwój społeczny i gospodarczy z poszanowaniem środowiska naturalnego. Ja w takim znaczeniu mówię o poglądach konserwatywnych, czyli prawicowych.
Jestem zwolennikiem silnego państwa i jego obecności w strategicznych branżach przemysłu, takich jak energetyczny, paliwowy, łącznościowy. Także edukacja, służba zdrowia i szeroko pojęta infrastruktura wymaga ingerencji państwa, że już o bezpieczeństwie nawet nie wspomnę.
Uważam, że państwo nie powinno ograniczać się do bycia wyłącznie poborcą podatków (i to kiepskim poborcą, który utrzymuje za pieniądze podatników np. mafie VAT), ale powinno przewidywać i tworzyć dobre warunki do rozwoju społeczeństwa (np. zabiegi o wzrost demograficzny; czytaj 500+). Tylko w kraju stabilnym, silnym i sprawiedliwym jest miejsce dla rozwoju niezależnej jednostki, która może się rozwijać, realizować i budować prywatne przedsięwzięcie, które wpłynie na wzrost gospodarczy.Nie wiem czy ta odpowiedź Pana satysfakcjonuje, ale ja tak to widzę. I proszę mi uwierzyć, gdybym widziała to inaczej to bym nie kandydowała w tych wyborach tylko zajęła się czymś zupełnie innym.
Pozdrawiam,
Marzena Pawłowicz
Dlaczego warto na mnie głosować w wyborach do Rady Powiatu?
Jestem bezpartyjna, ale mam poglądy prawicowe, których się nie wstydzę. Kandyduję po raz pierwszy. Dałam się poznać jako Przewodnicząca Rady Rodziców przy szkole w Borzęcinie Dużym, wolontariuszka, organizator turystyki i miłośnik koni, hipoterapeuta. Posiadam umiejętności interpersonalne i organizacyjne. Mam otwarty umysł i dobrze radzę sobie w sytuacjach kryzysowych. Nigdy nie przechodzę obojętnie obok osoby potrzebującej pomocy. Lubię słuchać i cenię zdanie ludzi, nawet jeśli jest odmienne od mojego. Posiadam umiejętności łagodzenia sporów i doświadczenie zawodowe w promocji i turystyce. Stawiam na integrację i współdziałanie gmin w realizacji wspólnych inwestycji.
Co mogę obiecać?
Obiecać mogę jedynie lojalność wobec mieszkańców gminy Stare Babice.
Zrealizować chcę przede wszystkim to, co mi jako wyborcy obiecywano od lat:
– kolej podmiejską łączącą metro w Warszawie z naszym Powiatem – tzw. Warszawska BIS, o planach której mówi się przed każdymi wyborami
– chodniki, ścieżki rowerowe, modernizacja i dobre oznakowanie dróg – jestem przekonana, że nasz powiat zasługuje na lepszą komunikację i poważne inwestycje drogowe „z rozmachem”, a duże zmiany i inwestycje wymagają wsparcia finansowego, które obiecuje i może zapewnić obecny rząd
– szkoły branżowe i ogólnokształcące – stworzenie dobrych warunków do powstawania szkół, troska o poziom nauczania i wychowania
– diagnoza, terapia i rehabilitacja – umożliwianie rozwoju poradni specjalistycznych oraz powiatowych poradni psychologiczno-pedagogicznych, prowadzących diagnozę i rehabilitację dzieci i młodzieży oraz świadczących pomoc osobom dorosłym
– promocja powiatu – wsparcie dla lokalnej przedsiębiorczości, szczególnie z branży gastronomicznej, rekreacyjnej i hotelarskiej, w celu wzrostu przychodu dla powiatu z turystyki i jego rozwoju w poszanowaniu natury i tradycji
Dlaczego nie chciałam, żeby nowa szkoła w Zielonkach była w rękach prywatnych?
Przed wyborami warto przypomnieć mieszkańcom, że obecna władza gminy nosiła się z zamiarem przekazania nowowybudowanego budynku szkoły w Zielonkach Parceli w ręce prywatne (koszt budowy przekroczył znacznie planowane 56 milionów złotych naszych podatków). Tylko duży opór społeczny powstrzymał władze gminy od wydzierżawienia nowiutkiego budynku szkoły na 10 lat. W przekazaniu budynku i utworzeniu tam szkoły niepublicznej doradzała Panu Wójtowi Krzysztofowi Turkowi i jego zastępcy Panu Marcinowi Zającowi – wynajęta za pieniądze z naszych podatków – Pani Ligia Krajewska – była działaczka Platformy Obywatelskiej, była poseł na Sejm (utraciła mandat po wyborach w 2015 roku), zwolenniczka niepublicznej edukacji i założycielka szkoły społecznej w Wesołej. Obecnie czytamy, że Ligia K. ma postawione zarzuty karne w związku z korupcją, jest oskarżona o systematyczną defraudację pieniędzy szkoły niepublicznej, nad której kasą miała sprawować piecze.
Więcej informacji na https://www.tvp.info/37882281/byla-poslanka-po-ligia-k-oskarzona-o-dzialanie-na-szkode-fundacji
Warto przypomnieć, że Pan Wójt Krzysztof Turek i jego zastępca Pan Marcin Zając, byli zainteresowani przekazaniem budynku szkoły w Zielonkach Parceli w dzierżawę Fundacji Pozytywne Inicjatywy z Gdańska, która wcześniej przejęła nowo wybudowaną Szkołę w Kokoszkach. Dziwnym zbiegiem okoliczności Fundacja ta jest też związana z działaczami Platformy Obywatelskiej. Po skompromitowaniu tej Fundacji władze gminy szukały innych rozwiązań, byleby tylko przekazać szkołę pod prywatny zarząd. Nawet Pan Przewodniczący Rady Gminy Henryk Kuncewicz próbował zablokować zebranie nauczycieli i rodziców z Radą Gminy, które odbyło się w Szkole w Koczargach w marcu 2016 roku. Pan Kuncewicz zamiast wysłuchać ludzi na zebraniu – próbował je rozwiązać i wyprosić licznie zgromadzonych. Odczytał oburzający list i ostentacyjnie opuścił zebranie wraz z niektórymi radnymi. To wydarzenie przesądziło o napisaniu „Protestu”, pod którym podpisało się ok. 1,5 tysiąca mieszkańców gminy i który zahamował przekazanie budynku szkoły w ręce prywatne.
Może warto pójść na wybory i „przewietrzyć” władze Gminy?
W naszej gminie od wielu lat rządzą ci sami ludzie. Wójt Pan Krzysztof Turek, Zastępca Wójta Pan Marcin Zając i Przewodniczący Rady Gminy Pan Henryk Kuncewicz, mają dużą moc sprawczą w gminie. Są w stanie zablokować każdą inicjatywę społeczną, ale też przeforsować prawie wszystko co im wydaje się za słuszne dla gminy. Jako Przewodnicząca Rady Rodziców dowiedziałam się jak działa lokalny samorząd w praktyce: jak niewiele może zdziałać poszczególny radny, a jak dużo zależy od wójta gminy i jego bliskich współpracowników. Nie kwestionuję, że wymienieni włodarze naszej gminy zrobili dużo przez ostatnie lata. Tak, mają się czym chwalić, ale czy na pewno nie można było zrobić tego lepiej? Czy nie za dużo płacimy za śmieci, za wodę, za ścieki? Czy jest jakaś gmina wiejska, w której mieszkańcy płacą więcej? Czy inni na ich miejscu nie zrobiliby tego inaczej, byliby bardziej skuteczni lub po prostu wyrozumiali dla mieszkańców? Tego się nie dowiemy jeśli na kolejne długie lata oddamy gminę tym samym władzom. Warto rozejrzeć się wśród kandydatów, których niedługo poznamy i wybrać kogoś spoza kręgu „ludzi nie do ruszenia”.
Dlaczego kandyduję do Rady Powiatu a nie Gminy?
Nie chcę już słuchać, że Powiat na nic nie ma pieniędzy. Chciałabym się przyjrzeć z bliska na co są wydawane pieniądze podatników i dlaczego ich ciągle brakuje. Chciałabym przyczynić się do dużych zmian w naszym Powiecie, a duże zmiany i inwestycje wymagają wsparcia finansowego, które obiecuje i może zapewnić obecny rząd. Nie chcę walczyć o sto metrów chodnika lub ścieżki rowerowej, jestem przekonana, że nasz Powiat zasługuje na lepszą komunikację i poważne inwestycje drogowe „z rozmachem”.
Dlaczego Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość?
Nie należę do partii PIS, ani do żadnej innej. Zdecydowałam się startować z listy PIS, ponieważ mam poglądy prawicowe, których się nie wstydzę. Każdy kandydat ma jakieś poglądy (a często nawet układy polityczne) tylko nie każdy się do nich przyznaje w kampanii. Komitet Wyborczy PiS składa się w ok. 50% z osób bezpartyjnych. Ludzie, którzy tworzą go to żadni „fanatycy władzy” (jak się niesłusznie przedstawia PiS w niektórych mediach), ale zwykli mieszkańcy tego powiatu, którzy pragną dobra dla naszej małej ojczyzny, chcą jej rozwoju, ale z zachowaniem cennej natury i poszanowania tradycji. Chcą, żeby ten powiat był przyjazny dla wszystkich mieszkańców, a nie tylko dla samozwańczej „elity”.